Odpoczynek w górach to zawsze bardzo dobry pomysł. Zwłaszcza że w zasadzie cała nasza południowa granica to pasmo unikalnych i niezapomnianych miejscówek. Jedną z nich jest oczywiście nasz Tylicz – miejsce, skąd wyruszają liczne górskie trasy piesze i rowerowe. Blisko jest tu do uzdrowisk i licznych atrakcji Beskidu Sądeckiego. Piszemy o tym w innych wpisach na naszym blogu. Planujesz tygodniowe wczasy w górach i zastanawiasz się, czy nie wybrać Tylicza? Pokażemy Ci 7 powodów, by właśnie wybrać się do nas – tyle, ile dni ma tydzień.
Baza noclegowa – Willa u Marty
Zaczniemy od naszego pensjonatu, a co! W końcu, gdy przyjeżdżasz na tygodniowe wczasy w górach, musisz się gdzieś zatrzymać. Planowanie tego dopiero na miejscu byłoby co najmniej nierozsądne. Na szczęście w Tyliczu masz do dyspozycji Willę u Marty. Mamy bogatą ofertę noclegową, zapewniamy posiłki, kąpiel, a także widok na piękny Beskid Sądecki. Swoją kwaterę znajdują u nas zarówno całe rodziny, pary, jak i samotni górscy wędrownicy. To, co wyróżnia nocleg w Tyliczu w ogóle, to zauważalny spokój i cisza. Nie zawsze spotka Cię to w pensjonatach w znanych uzdrowiskach czy bardzo uczęszczanych miejscowościach turystycznych. Co nie oznacza, że nie możesz ich odwiedzić – Tylicz stanowi świetną bazę wypadową do Krynicy Zdrój, Muszyny lub innych atrakcji, jakie niesie Beskid Sądecki czy Popradzki Park Krajobrazowy.
Mofeta w Tyliczu
Mofeta to unikalne zjawisko geologiczne – chłodny wyziew wulkaniczny, który powoduje, że z Ziemi wydobywa się dwutlenek węgla. Ponieważ wyziew jest pod wodą, powstają na jej powierzchni lekko bulgoczące pęcherzyki. Mofeta Tylicz jest o tyle wyjątkowa, że jest największą w całych Karpatach. Potencjał mofety dostrzeżono jeszcze w latach 60. XX wieku, otaczając ją kręgami w celu pozyskiwania dwutlenku węgla do hodowli alg. Potajemnie, było to miejsce badań, mających na celu uzyskanie pożywienia dla kosmonautów z ZSRR, które mogliby spożywać w kosmosie. Dokładną historię tego miejsca możesz przeczytać na tablicach, które umieszczono obok mofety. Dziś to 11 połączonych ze sobą kręgów, a każdy o średnicy i głębokości około 1 metra. Mofeta ma aż 50 punktów, z których wydobywają się bulgoczące pęcherzyki dwutlenku węgla. Wybudowano tam urokliwą altankę oraz wygodne przejścia między poszczególnymi kręgami. Całość można nie tylko oglądać, ale także skosztować takiej nietypowej wody mineralnej. Jej smak w każdym z 11 kręgów jest inny.
Coś dla ducha i miłośników historii – kościoły Piotra i Pawła oraz Kosmy i Damiana
Dla wielu tygodniowe wczasy w górach wiążą się też z poznawaniem lokalnej historii. Dobrym pomysłem jest odwiedzenie dwóch tylickich kościołów. To nie tylko miejsce na niedzielną Mszę, ale także możliwość obcowania z tylicką historią, pięknem architektury i atmosferą wschodniego chrześcijaństwa. Ten pierwszy, pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła wybudowano w 1612 r. z inicjatywy ówczesnego biskupa Piotra Tylickiego – od jego nazwiska pochodzi zresztą nazwa miasta. Ta niepozorna świątynia kryje w sobie unikalne dzieła sakralnej sztuki zachodniej oraz bizantyjskiej. W centralnym miejscu zobaczysz obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, autorstwa holenderskiego malarza Adriana Ysenbrandta. Z kolei kościół, a niegdyś cerkiew świętych Kosmy i Damiana to już kulturalny portal na wschód. Trójdzielna, niecodzienna budowla wzbudza uwagę już z zewnątrz – cerkiew posiada 3 wieże, a każda zwieńczona baniastym hełmem. Wewnątrz zwraca uwagę późnobarokowy ikonostas.
Stadnina Koni – Farma Lama
Jeśli tygodniowe wczasy w górach spędzone na rowerze lub pieszych wędrówkach są zbyt banalne, może spróbujesz jazdy konnej? Farma Lama to ekologiczne gospodarstwo agroturystyczne, zresztą największe w regionie. Możesz tam spróbować jazdy konnej, zarówno w wariancie dla początkujących, dzieci, jak i zaawansowanych. W zależności do pory roku jazdy prowadzone są na padoku, w terenie lub w krytej ujeżdżalni. Oprócz tego jest też coś dla dzieci. Mini zoo, w którym mieszkają nie tylko konie, ale także owce, kozy, krowy, kaczki i króliki. To szczególnie ciekawy punkt programu dla dzieci z wielkich miast, które tego typu zwierzęta znają głównie z YouTube. Wracając to jazdy konnej – dla najmłodszych prowadzone są kontrolowane jazdy na kucykach. Dla tych bardziej wprawionych, Farma Lama udostępnia konie na wyprawy w teren Beskidu Sądeckiego. Interesuje Cię prawdziwa przygoda na koniu, na wymagającej trasie pełnej niesamowitych górskich widoków, mijającej okopy konfederatów barskich z XVIII wieku? Jeśli pogoda sprzyja, widać stamtąd nawet Tatry.
Tor gokartowy w Tyliczu
W Tyliczu jest też coś dla małych i dużych fanów motoryzacji oraz rywalizacji. Zabawić możesz się prowadząc gokart na specjalnie do tego przygotowanym torze. Możesz przejechać się po prostu dla przyjemności albo na wyścigi, pokonując przeszkody i zróżnicowany teren. Świetna odskocznia od codzienności, a dla dorosłych okazja do przypomnienia sobie, jak to było kiedyś. Zabawa jest możliwa przez cały rok, choć jeśli pogoda nie sprzyja (burza śnieżna, odwilż) tor gokartowy może być wtedy zamknięty.
Quest – Wyprawa Odkrywców
Naszym zdaniem tygodniowe wczasy w górach powinna być prawdziwą przygodą. Taką staje się wtedy, gdy za cel obieramy sobie jakieś ważne zadanie. Coś takiego oferuje ścieżka turystyczna w Tyliczu – Wyprawa Odkrywców. Na wstępie uczestnicy otrzymują kartę wyprawy, mapę oraz spisane wierszem wskazówki. Celem jest odnalezienie ukrytego skarbu, do którego prowadzą zarówno wierszowane, jak i terenowe wskazówki. Istotnym bohaterem wyprawy jest woda. Świetna zabawa dla dzieci jak i dorosłych. Trzeba trochę pogłówkować, a także spędza się czas na świeżym powietrzu.
Tygodniowe wczasy w górach zimą – Tylicz
Kto powiedział, że na urlop w góry można wybrać się tylko latem? Przecież góry i zima to naturalne połączenie! Zwłaszcza w Tyliczu, gdzie mieści się mini resort narciarski. Można powiedzieć, że to takie regionalne narciarskie zagłębie. W sezonie do dyspozycji masz tu szereg atrakcji. Stacja Narciarska TYLICZ.ski oferuje zróżnicowane stoki, trasy narciarskie, wyciągi linowe czy taśmę do nauki jazdy na nartach SunKid. Podobnie szeroką ofertę ma Centrum Narciarskie Master – Ski. W Tyliczu jest zresztą Szkoła Narciarska Pomarańcza, w której jeśli chcesz, możesz zostawić swojego maluszka w specjalnej bawialni. Będzie bezpieczne, gdy Ty zechcesz trochę pojeździć na nartach. Albo wybrać jedną z biegówek – tras narciarskich, które łączą sport, jazdę na nartach oraz górskie wędrówki. Tygodniowe wczasy w górach w otoczeniu ośnieżonych pasm Beskidu Sądeckiego, unikalnej atmosfery i lokalnej gościnności.
